Tak jak sugeruje tytuł: Jaki jest Twój ulubiony środek czyszczący i/lub smar do stosowania na Twoich PTRach? A czego na pewno byś unikał?
Oryginalny #9 (którego używałem w latach 60-tych) zawierał niebezpieczny związek rakotwórczy benzen, który został później zakazany. Hoppes już tego nie zawiera.Mam starą butelkę Hoppes #9, której używam od jakiegoś czasu do czyszczenia. Dobrze pachnie, robi robotę.
Używam Mobile 1 bardzo oszczędnie jako smaru, lepiej sucho niż ociekająco. Jest to ważniejsze jako zapobieganie rdzy niż dla funkcji.
JMOYMMVHND
niestety nie wodoodpornyCzyszczę wszystkie wewnętrzne części mojej broni za pomocą Hoppes #9. Smaruję wszystko białym smarem litowym.
Czy to obejmuje broń palną z zamkiem rolkowym?Używam CLP do czyszczenia i smarowania całej mojej broni palnej.......sprawdził się u mnie znakomicie przez 40 lat.
W filmie Jamesa z Teufelshund Tactical o czyszczeniu mp5 wspomina on Slip 2000 EWL. Spróbowałem i podoba mi się, że jest bezwonny. Świetnie czyści i smarujeCzy ktoś używał produktów Slip 2000?
Zainwestowałbym w szczotkę do czyszczenia komory HK, wykonaną specjalnie do komór sześciokątnych HK, ale powinna dobrze działać z każdym klonem. Mam tylko te 9 mm. Rzadko smaruję cokolwiek poza komorą, aby nie przyciągać brudu. Ballistol lub RemOilTak jak sugeruje tytuł: Jaki jest Twój ulubiony środek czyszczący i/lub smar do użycia w Twoich PTR? A czego zdecydowanie poleciłbyś unikać?
Ballistol (lufy wewnątrz/na zewnątrz, komory), Slip2000 (akcje pistoletów), Firepower FP-10 (akcje szybkiego ognia), Eezox (rdza powierzchniowa na podatnych na rdzę pistoletach P7), Lucas red & tacky #2 (na obszarach kontaktu tarcia o wysokim zużyciu/cieple)Tak jak sugeruje tytuł: Jaki jest Twój ulubiony środek czyszczący i/lub smar do użycia w Twoich PTRach? A czego na pewno byś unikał?
Który konkretnie? Jeśli linki nie są tutaj dozwolone, czy możesz wysłać mi wiadomość prywatną?Używam Ballistolu na moich HK od dziesięcioleci (fabryka HK polecała go w tamtych czasach). Podoba mi się spray do moich HK-91, ponieważ mogę łatwo utrzymać mechanizm nasmarowany i wypłukać trochę węgla podczas całodniowego strzelania.
Cóż, następnym razem, gdy będziesz strzelać ze swojego karabinu, wypróbuj tę metodę. Wtedy możesz sam sprawdzić, czy czyszczenie jest łatwiejszeCzytałem/widziałem schemat czyszczenia, w którym wszystkie części były najpierw wycierane do sucha, zanim zastosowano środki czyszczące. Powiedzieli, że to znacznie ułatwia proces, ponieważ po zmoczeniu węgla praca staje się znacznie bardziej problematyczna. Odkładanie się osadów jest rzekomo łatwiejsze do czyszczenia na sucho, niż próba czyszczenia powodzi błotnej.
Czy ktoś może to zweryfikować?
Myślałem, że M-Pro 7 jest bardziej środkiem czyszczącym niż smarem. Mam butelkę, sprawdzę.Jedynym smarem, którego używam, jest M-Pro 7
Ja też tak robię, po wyszorowaniu komory, uderzam kilkoma strumieniami ŚRODKA DO CZYSZCZENIA HAMULCÓW, aby wypłukać poluzowany węgiel. ŚRODEK DO CZYSZCZENIA HAMULCÓW odparowuje po kilku sekundach i nie pozostawia żadnych śladów.Do brudnych, trudno dostępnych miejsc używam sprayu czyszczącego,
Wojsko amerykańskie używa Break Free CLP. Zawiera teflon i wytrzymuje znacznie dłużej niż inne smary przed odparowaniem. Jest również dobry do bardzo niskich temperatur. Istnieją dwa rodzaje Break Free, Naturalny i syntetyczny. CLP jest syntetyczny. CLP oznacza czyści, smaruje i chroni.Tak jak sugeruje tytuł: Jaki jest Twój ulubiony środek czyszczący i/lub smar do użycia w Twoich PTR? A czego na pewno byś unikał?